środa, 26 lutego 2014

W nocy będę świecić zdrową, zieloną poświatą :-)

Od trzech dni ciągam się po lekarzach, a po wczorajszym ekg mam jeszcze pamiątkę, został mi ślad po przyssawce, idealnie okrągła, czerwona plamka. Dziś mnie prześwietlali, bo nie wiedzą skąd te moje bóle, czy to rzeczywiście serce, czy doszło coś nowego, czego nie widzieli. Nocą będę się świecić na zielono ;-) Na dziś przydzielono mi zadanie opieki nad moim "przyszywanym synem", to syn mojego brata, ale jak mnie widzi potrafi powiedzieć do mnie mamo, sądzę, że nie rozumie jeszcze co to słowo ma oznaczać, ale tak czy inaczej ciągle za mną gania. W podziękowaniu za opiekę dostałam czekoladę z bakaliami, czy naprawdę oni mnie tak bardzo nienawidzą, że wciskają we mnie słodycze? Tą czekoladę będę jeść tydzień przynajmniej, choć przyznam, bakalie lubię :-) O spokojnej kawie, czy pisaniu na blogu mowy dziś nie ma :-)

I piosniczka na dziś, co by nam fajnie dzień minął, w wykonaniu Acid Drinkers ;-) I jest moc!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz